sobota, 21 września 2013

Notka od-autorska

Yyy... No dobry wieczór :)

Jakbyście nie wiedzieli, to stoję teraz przed Wami ze spuszczoną głową, bo ten... No głupio mi trochę, że tyle już czekacie na ten rozdział.
Moje tłumaczenie? Dość proste, ale prawdziwe, nie zmyślam, po prostu nie miałam weny. Wróciła ona jakieś 2 tygodnie temu, ale że zaczęła się szkoła, to czasu na pisanie miałam niewiele, bo plan mi zmieniali częściej niż Jared zmienia fryzurę + dodatkowe zamieszanie miałam, bo ustawiałam sobie projekty z biologii i korepetycje z chemii. Tragedia jakaś.
Chciałam Wam tylko powiedzieć, że nowy rozdział będzie najprawdopodobniej... JUTRO. :) No chyba, że uda mi się go ogarnąć do końca jeszcze dziś, w co wątpię nawiasem mówiąc :P No ale OBIECUJĘ, że najpóźniej jutro (tj. niedziela 22.09.2013 xD) rozdział 27 się pojawi :) A dobrze wiecie, że jeśli coś OBIECUJĘ, to słowa dotrzymam! :) No i na wsze komentarze do poprzedniego rozdziału odpowiem tez pod następnym.
Nie wiem czy Wam się spodoba... Możliwe, że w końcu dostanę od Was poważną zjebę, no ale co zrobić? :P Nigdy nie twierdziłam, że jestem dobrym pisarzem, tylko co poniektórzy tak mówili, ale to chyba sarkazm był czy coś... xD
Od razu mówię, że rozdział długi nie będzie, ale tak mam podzieloną akcję. No chyba, że nagle coś głupiego wskoczy mi do głowy i to dopiszę... :)
No to ode mnie chyba tyle. :) jeszcze raz Was przepraszam, i.. no wiecie... STAY TUNED, GUYS!

Provehito in altum
z wyrazami marsowości (cokolwiek to znaczy)
wasza pier*olnięta autorka - Weirdo! 


PS.
Na "do widzenia" podzielę się z Wami jeszcze piosenką, którą ostatnio odkryłam i męczę, męczę, męczę i męczę :) mianowicie --> Three Days Grace - Drown
BYE! xoxo


EDIT!
Zapomniałabym! Ci z Was, którzy followują mnie na twitterze i chcą żebym ich tam powiadamiała ich tam o nowej notce na blogu... mogłabym Was prosić i tweetnięcie mi czegoś w stylu "informuj mnie" itp?
Z góry dzięki :)

3 komentarze:

  1. no w końcu! mam nadzieję, że na następny nie będziemy musieli czekać i fajnie, że znalazłaś czas żeby napisać 27 :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się 28 stworzyć szybciej, ale moje plany niestety zawczyja nie wypalają, więc tego niestety obiecać nie mogę :P

      Usuń
  2. Aż mi serce podskoczyło do gardła, nie doczekam się jutra! <3
    Szkoda tylko, że tak długo czekaliśmy na następny rozdział, ale - jak większość z nas wie - szkoła pozbawia nas większości wolnego czasu i chęci do życia, co za tym idzie, pisania...
    Trochę filozoficzny mi ten komentarz wyszedł, ale trudno, ja nie umiem komentować ;-; Pozdrawiam i weny życzę ;3

    OdpowiedzUsuń